wtorek, 8 lipca 2014

Zjedzanie Jeżyc: Knajpka na Fyrtlu

Przyszło mi ostatnio do głowy, że Szamarzewskiego to już naprawdę niejako reprezentacyjny jeżycki deptak. Nie dość, że przy projektowaniu przestrzennym chyba wzięli pod uwagę element społeczny, bo chodniki szerokie na trzech rosłych karczków i z błyszczącego nowością (niczym złoty łańcuch) poz-bruku, to jeszcze lokali wyrosło przy ulicy co niemiara. Postanowiłam więc stanowczo postanowić stołowanie się przy wolnych dniach na tzw. mieście. Z inspiracji tym oto postem, padło ostatnio na Knajpkę na Fyrtlu, która co prawda na Szamarzewie nie jest, ale właściwie to całkiem nieopodal.

Teraz będzie wstydliwe wyznanie. Mimo, że mieszkam w Poznaniu już nieomal osiem lat, nigdy - powtarzam, NIGDY - nie jadłam jeszcze pyrów z gzikiem. Wiem, co to pyry i wiem, co to gzik i generalnie trudnym nie jest, aby sobie ten smak wyobrazić, ale jakoś no... Nigdy się nie złożyło. Tym bardziej się cieszę, że mogłam przeżyć ten swój podniosły pierwszy raz akurat tam, w obecności miłych i życzliwych osób ;)

To, co podoba mi się tam bardzo, to ściany. A właściwie - plansze na ścianach. A właściwiej - napisy na planszach, które stanowią mały słowniczek gwary poznańskiej. Pałaszując kopiastą porcję sztandarowo wielkopolskiego dania (wielką jak dla słonia), sprawdzałam sobie radośnie własną, osobistą znajomość tutejszego dialektu. Z dumą mogę powiedzieć, że jak na element napływowy, szło mi dość niesamowicie.

Sporo ludzi wpadało po obiad na wynos, wychodzący żegnali się serdecznie i obiecywali, że wrócą raz jeszcze zjeść obiad na tej miśnieńskiej porcelanie, która - zupełnie nielogicznie - przypomina styropianowe talerzyki. Było przeserdecznie i pysznie. Mogę powiedzieć, że gzik był właściwie lepszy niż u babci. I to będzie na pewno prawda, bo żadna z moich babć nigdy mi gzika nie zaserwowała :)
I podobno warto tam wpaść na kaczkę!

komu przetłumaczyć? :)
Knajpka na Fyrtlu, Kraszewskiego 7

2 komentarze:

  1. Przednie pyry z gzikiem serwują!
    BTW Przypomnij, Magness, nazwę tej knajpki z jadalnymi talerzami, proszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Wypasie na Jackowskiego :)
      WŁAŚNIE! O nich też trzeba napisać :)

      Usuń