Kiedy tylko mogę, to chodzę po fyrtlu piechotą. Każda okazja do poznawania Jeżyc jest dobra, chociaż szczególnym uczuciem darzę możliwość spacerowania suchą stopą i bez zimowego płaszcza na grzbiecie. Na przykład w bezchmurne, letnie poranki...
Dzisiaj trochę przypadkowych rzeczy, na które miałam okazję się natknąć.
|
Szczerze obawiam się, że będą w końcu robione nożnie. | |
|
|
|
W sobotę nie czynne, albowiem bierne. |
|
w zasadzie to smutne dość jest. z cyklu: jak nagrodzić złodzieja. |
|
Garaże - wstęp wolny, wjeżdżajcie śmiało :) |
Lubię tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuń