Animacja była po pierwsze poklatkowa, po drugie zupełnie inna, niż niektórym się może kojarzyć. Nie były to bowiem bajki dla najmłodszych, zdecydowanie. Mogłam zobaczyć kilka naprawdę mocnych, wzruszających obrazów. I przekazu nie zakłócało ani trochę to, że główne role grały na przykład lalki. O wydarzeniu więcej tutaj: http://poznan.culturowo.pl/festiwal-filmowy-se-ma-for-e17467/
Można znaleźć tam tez listę wyświetlonych animacji.
A mnie ujęło "Bottle" autorstwa Kirsten Lepore. Moim zdaniem wieloznaczne. Ale nie powiem nic więcej, bo najlepiej obejrzeć i samemu wydać sąd.